poniedziałek, 3 lipca 2017

#64 "Trzecia" - Magda Stachula [Przedpremierowo]


Tytuł: "Trzecia"
Autor: Magda Stachula
Data wydania: 5 lipca 2017r.
Liczba stron: 360
Wydawnictwo: Znak Literanova

Rok temu miałam przyjemność przeczytać debiut Magdy Stachuli, pt. "Idealna". Przypadła mi ona do gustu, chociaż miałam do niej pewne zastrzeżenia. Chodziło mi głównie, o niewykorzystany potencjał, ale jak na pierwszą książkę, to autorka naprawdę dała radę. Zyskała dzięki niej sporą rzeszę fanów, która z niecierpliwością wyczekiwała kolejnej pozycji, która, tak jak "Idealna" stanie się bestsellerem. Czy "Trzecia" spełniła moje oczekiwania? Zapraszam do dalszej lektury!

Eliza jest terapeutką. Już kilka lat temu postanowiła, że wybierze zawód, dzięki któremu będzie mogła pomagać ludziom. Codziennie styka się problemami innych i stara się je rozwiązać, choć często jest to niestety niewykonalne. Pacjenci są różni - jedni mają wyraźne problemy natury psychicznej, a drudzy najzwyczajniej w świecie boją się przeciąć pępowinę i zacząć żyć samemu. Eliza zdaje sobie sprawę, że sama może od tego wszystkiego trochę ześwirować, dlatego, gdy słyszy w mieszkaniu dziwne głosy, zaczyna się zastanawiać, czy dzieję się to naprawdę, czy może jest to tylko i wyłącznie wytwór jej wyobraźni. Niestety, błysk flesza, który słyszy i intruz, podążający za jej cieniem, potwierdzają fakt, że kobieta nie może czuć się bezpiecznie. Tylko w jakim celu ktoś miałby ją śledzić? I czego od niej chce?
Niespodziewanie, na drodze Elizy pojawia się pewien mężczyzna... Jakie tajemnice skrywa ten, na pozór doskonały kochanek? Tego dowiecie się, sięgając po "Trzecią".

"Pamięć ma jedną wadę. Istnieje."

Niestety, tak jak i przy "Idealnej", tak i przy tej pozycji, czegoś mi zabrakło. Z jednej strony czytało mi się ją naprawdę przyjemnie, dzięki stylowi pisania autorki oraz ciekawej fabule, ale z drugiej strony, trochę się przy niej męczyłam. Znowu przeważają długie i często moim zdaniem niepotrzebne opisy, a za mało jest dialogów i ogólnie akcji. Pomysł był dobry, ale wykonanie znowu zostawiło we mnie mały niedosyt. To, co otrzymałam od "Trzeciej", nie pokryło się z moimi oczekiwaniami. Nastawiałam się, na zupełnie coś innego. Po przeczytaniu opisu, spodziewałam się zupełnie innej historii, obfitującej w więcej tajemnic i zwrotów akcji, nie mówiąc już o emocjach, których, jak na thriller psychologiczny, było według mnie za mało.

Oczywiście, nie jest tak, że ta pozycja zupełnie mi się nie spodobała, bo i owszem, momentami naprawdę nie mogłam się od niej oderwać. Choć te, zdarzały się niestety dosyć rzadko. Spodobali mi się także bohaterowie. Może nie chodzi mi nawet o to, że ich polubiłam, tylko, że autorka fajnie ich wykreowała. Na pierwszy rzut oka, mogli wydawać się nieszkodliwi i tacy normalni, ale pod tą powłoką niewinności, są brudni i mają swoje na sumieniu. To mi się podobało i jest to element, który mnie zaskoczył, zdecydowanie na plus.

Wspomniałam wcześniej o stylu pisania autorki, który bardzo lubię. Mimo, że jej książki momentami mi się dłużą, to jej pióro sprawia, że zatapiam się w konstruowanych przez nią zdaniach i chłonę każde słowo. Nie wiem jak to robi, ale jest coś naprawdę ją wyróżnia. Jeśli więc debiut tej autorki Wam się podobał, to myślę, że z "Trzecią" będzie tak samo. Ja niestety wielką fanką powieści tej autorki nie jestem, ale myślę, że tych nie będzie brakować. Może po prostu ten gatunek nie jest do końca dla mnie.

Dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova za egzemplarz książki!



Moja ocena: 7/10

Czekacie na premierę? A może już mieliście okazję ją przeczytać?
Piszcie w komentarzach :)

6 komentarzy:

  1. A mi się książka bardzo spodobała. Moja opinia u mnie 😉 opisy mnie nużyły na początku ale później wszystko się zmieniło.
    @tomandbooks

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam właśnie na odwrót - początkowo te opisy mnie nie nudziły, dopiero później zaczęły :D No nic, każdy ma inny gust, ale mam nadzieję, że książka zyska sobie grono czytelników :)

      Usuń
  2. Po przeczytaniu twojej recenzji zastanawiam się czy nie przeczytać tej książki, po samej okładce miałabym wrażenie, iż to jakiegoś rodzaju horror, ale teraz wiem, że to coś więcej. Dzięki Ci za to, mam kolejny tytuł do przeczytania. Lista wciąż rośnie ;)
    W wolnej chwili zapraszam do siebie ;)
    http://timeofbook.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz thrillery psychologiczne, to myślę, że książka Ci się spodoba :)

      Usuń
  3. Mnie rozczarowało zakończenie :( Jakoś ta lektura nie sprawiła, że nie mogę zasnąć. Zapowiadała się na naprawdę dobrą książkę, a jednak czegoś mi w niej zabrakło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi właśnie tak samo, mimo, że zapowiadała się naprawdę dobrze :/

      Usuń