#89 "Okrucieństwo" - Scott Bergstrom

Tytuł: "Okrucieństwo"

Autor: Scott Bergstrom

Data wydania: 5 lipca 2017r.

Liczba stron: 413

Tytuł oryginału: "The Cruelty"

Wydawnictwo: Bukowy Las

Nie będę Was czarować, że chciałam przeczytać tę książkę od dnia premiery, bo tak naprawdę przed rozpoczęciem tej lektury, nie wiedziałam o niej zupełnie nic. Nie widziałam jej zdjęcia na żadnym bookstagramie, ani nie zapoznałam się z żadną recenzją na jej temat, których zresztą nie jest zbyt wiele. Nie miałam pojęcia, czego mogę się po niej spodziewać, ale opis bardzo mnie zaintrygował. Pomysł na tę książkę wydał mi się ciekawy i nie pozostało mi nic innego, jak po nią sięgnąć. Czy spełniła moje oczekiwania? Zapraszam do dalszej lektury!

Gwendolyn Bloom, to na pozór zwykła siedemnastolatka. Mieszka z ojcem, chodzi do szkoły i nie miałaby nic przeciwko, gdyby jakiś chłopak się nią zainteresował. Jednak to tylko pozory. Jej mama została zamordowana kilka lat temu, a tata pracuje w Biurze Bezpieczeństwa Dyplomatycznego, dzięki czemu ona sama może uczęszczać do elitarnej placówki dla dzieci bogaczy (czytaj: snobów). Z racji częstych podróży, umie płynnie mówić w pięciu językach i nie straszne są jej żadne warunki.
Na co dzień Gwen jest miłą i grzeczną dziewczyną, nie zdolną do agresji. Nie robi problemów w szkole, stara się pilnie uczyć i wywiązywać ze swoich obowiązków.
Niestety, jej życie w jednej chwili wywraca się do góry nogami. Ojciec Gwen znika bez śladu, podczas jednej z misji w Europie. Oficjalne śledztwo nie przynosi odpowiedzi. Nikt nie wie, co się z nim stało, gdyż przepadł jak kamień w wodę. Gwen postanawia znaleźć ojca na własną rękę i wyrusza w tym celu na Stary Kontynent. Zmienia tożsamość, uczy się jak unicestwić przeciwników i wkracza w niebezpieczny świat. Świat slumsów, nocnych klubów i mafii. Dziewczyna wie, że aby jej misja zakończyła się sukcesem, nie może cofnąć się przed niczym. Musi stać się równie bezwzględna, jak ludzie, którzy porwali jej ojca. Czy znajdzie go nim będzie za późno? Tego dowiecie się, sięgając po tę książkę!

"Strach, który czujesz tutaj, w żołądku to tylko uczucie. Tylko to."

"Okrucieństwo", to świetna młodzieżówka, która wciągnęła mnie od pierwszej strony. Nie sposób się przy niej nudzić, gdyż akcja toczy w bardzo szybkim tempie, co rusz wyłaniając nowe wątki, wprowadzające w powieść coraz to więcej jakości. Podobało mi się to, że akcja toczyła się w kilku europejskich krajach, przez co czytelnik może pozwiedzać trochę razem z główną bohaterką, którą swoją drogą bardzo polubiłam. Obie jej wersje. Zarówno tę grzeczną Gwendolyn, jak i tę bezwzględną i dążącą do celu. Tak naprawdę z każdym kolejnym miastem, oblicze dziewczyny stopniowo się zmieniało, by pod koniec książki została już tylko nowa Gwen, a raczej Sofia, gdyż zmieniła ona tożsamość. Fajnie, że zmiana bohaterki odbywała się tak naturalnie, adekwatnie do sytuacji, przez co nie wyszło to nieprawdopodobnie.

Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić, to troszkę rozczarowała mnie końcówka, gdyż myślałam, że pewne rzeczy inaczej się potoczą. Zbędne wydawały mi się też niektóre opisy, przez które momentami ta pozycja mi się dłużyła. Na szczęście zdarzało się to dosyć rzadko.
Wnioskuję, że będzie kolejna część, zresztą ponoć autor planuje ich nawet kilka. Jestem ciekawa, co zaserwuje nam w kontynuacji. Aż boję się myśleć, kim stanie się Gwen. Mam nadzieję, że nie zmieni się w zimną i podłą wojowniczkę, która będzie dążyć po trupach do celu, tylko, że nadal mimo wszystko pozostanie w niej jakaś cząstka starej Gwen - ciepłej i dobrej nastolatki.

Podsumowując, jeśli szukacie wciągającej młodzieżówki, w której dużo się dzieje, to "Okrucieństwo" jest pozycją idealną dla Was! Nie brak w niej też humoru i ciekawych bohaterów. Ja osobiście bardzo ją polubiłam i nie mogę doczekać się kontynuacji. Mam nadzieję, że Wam również przypadnie ona do gustu!

Dziękuję Wydawnictwu Bukowy Las za egzemplarz książki!

Moja ocena: 7,5/10

Czytaliście? A może macie zamiar?

Piszcie w komentarzach! :)