sobota, 4 czerwca 2016

#9 "Purgatorium. Wyspa tajemnic" - Eva Pohler



Tytuł: "Purgatorium. Wyspa tajemnic"
Autor: Eva Pohler
Data wydania: 10 maja 2016 r.
Liczba stron: 304
Tłumaczenie: Anna Pochłódka - Wątorek
Tytuł oryginału: "The Purgatorium"
Wydawnictwo: Replika

Już od jakiegoś czasu chciałam tę książkę przeczytać. Przyciąga ona uwagę swoją niesamowitą okładką, która bardzo mi się podoba. Opis z tyłu książki mocno mnie zaciekawił. Niestety spotykałam się z samymi dość negatywnymi opiniami. Bardzo chciałam, aby w tym przypadku moje odczucia co do tej książki nie pokryły się z recenzjami, które o niej czytałam...

Poznajemy siedemnastoletnią Daphne Janus, bardzo zagubioną, pełną poczucia winy dziewczynę, która jakiś czas temu próbowała targnąć się na swoje życie. Rodzice chcąc ratować swoją córkę, postanawiają zgodzić się - ku jej ogromnemu zdziwieniu - na wyjazd na wakacje z najlepszym przyjacielem. Płyną do pięknego kurortu na małej wyspie. Nie jest to jednak tylko miejsce wypoczynku, lecz przede wszystkim ośrodek, w którym przeprowadza się eksperymentalne terapie, dla osób ze skłonnościami samobójczymi. 

"Co to za życie, jeśli dzień w dzień trzeba patrzeć w twarze osób, które się skrzywdziło"

Metody, które stosuje doktor Hortense Gray są bardzo niekonwencjonalne, mianowicie aranżuje ona zdarzenia, które mają przerażać. Wokół Daphne zaczynają dziać się dziwne rzeczy: nalot duchów do pokoju, czy awaria windy. Dziewczyna nie wie już co jest rzeczywistością, a co wytworem jej wyobraźni. Ma wrażenie, że wszyscy ludzie na wyspie - łącznie z jej najlepszym przyjacielem Camem - ją okłamują. Nie wie już, komu może ufać, a komu nie. Zaczyna mieć wątpliwości czy jej rodzice na pewno przysłali ją na wyspę żeby jej pomóc, czy może jednak aby ją ukarać.

"- Daphne, przeszłość jest permanentna.
 - Co to znaczy?
 - Niezmienna. Nie da się jej zmienić. Można jedynie nauczyć się z nią żyć"

Mimo, że początek nie zachwycał, to jednak im dalej zagłębiałam się w losy głównej bohaterki, tym coraz bardziej mi się podobała. Wkręciłam się tak, że nie mogłam przestać czytać. To jedna z tych książek, od której zakręci wam się w głowie. Cały czas coś się dzieje, nowe zagadki, nowe tajemnice, a przy tym spora dawka strachu. Niejednokrotnie podczas czytania tej książki ciarki przechodziły mi po plecach i wstrzymywałam oddech, czekając na dalszy rozwój wydarzeń. Momentami sama nie wiedziałam, co jest prawdziwe, a co nie. Komu można zaufać, a komu niekoniecznie. Oczywiście mój radar po raz kolejny mnie zawiódł i uwierzyłam bohaterom, którym ufać nie powinnam. Koniec książki również jest zaskakujący, i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Spędziłam przy tej powieści kilka świetnych godzin, nawet mimo tego, że nie przepadam za narracją pierwszoosobową. Lekkim minusem jest również styl autorki, który nie powala na kolana ale z czasem przestaje to irytować. Więc jeśli szukacie książki ciekawej, z wieloma tajemnicami i nutką grozy - ta książka jest dla was! Bardzo dziękuję Wydawnictwu Replika, za możliwość przeczytania tej książki. 

Moja ocena: 7/10

A Wy czytaliście?
Podzielcie się swoją opinią w komentarzach :)




4 komentarze:

  1. O matko, ale teraz mam chęć na przeczytanie jej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcesz jeszcze bardziej ją przeczytać? :D Zapraszam do mnie na recenzje! Kingomaniak.blogspot.com :D

      Usuń
    2. Grunt to dobra reklama :D

      burst--again.blogspot.com

      Usuń
  2. Niestety nie zachęcił mnie opis tej książki. Twoja recenzja jest chyba pierwszą pozytywną, jaką czytam na temat tej powieści.Fabuła przypomina mi trochę "Zawsze stanę przy tobie" autorstwa Gayle Forman tyle, że tam nie ma zjawisk paranormalnych. Nie lubię książek, w których nie mogę nikogo polubić bez obaw, że okaże się kimś innym. Nie sądzę, że kiedyś sięgnę po tę książkę.

    Pozdrawiam
    The-only-thing-i-love-are-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń