Tytuł: "Zaczekaj na mnie"
Autor: J. Lynn
Data wydania: 4 marca 2014 r.
Liczba stron: 383
Tłumaczenie: Julia Wolin
Tytuł oryginału: "Wait for you"
Wydawnictwo: Amber
J. Lynn to pseudonim Jennifer Armentrout, znanej przede wszystkim z serii "Lux", którą osobiście uwielbiam. Jednak dowiedziałam się o tym dopiero w trakcie czytania "Zaczekaj na mnie". Ta informacja sprawiła, że zaczęłam od tej książki oczekiwać czegoś szczególnego. Czegoś, co sprawi, że przez te wszystkie godziny, będę czytała tę powieść z wypiekami na twarzy. Dostałam to, a nawet jeszcze więcej...
"Zawsze była tylko ona. Cisza. Tylko to znałam. Bądź cicho. Udawaj, że nic się nie stało, że wszystko w porządku. I patrz, wszystko pięknie się układa."
Poznajemy dziewiętnastoletnią Avery Morgansten, która - chcąc uciec od przeszłości - postanawia przeprowadzić się na drugi koniec kraju i zapisać się do mało znanej uczelni. Pierwszego dnia zajęć, biegnąc spóźniona na zajęcia, wpada na Camerona Hamiltona - przystojnego bruneta z niesamowicie niebieskimi oczami. Jest on obiektem westchnień wszystkich dziewczyn w kampusie i nie tylko. Los sprawia, że wpadają oni na siebie jeszcze kilka razy tego samego dnia. Ku ich największemu zaskoczeniu okazuje się, że mieszkają oni naprzeciwko siebie. Między tym dwojgiem młodych ludzi rodzi się przyjaźń ale obydwoje chcieliby czegoś więcej. Jednak nie można budować związku na tajemnicach i kłamstwie, o czym boleśnie się przekonają. Przeszłość nie da im o sobie zapomnieć...
"-Chodź ze mną na randkę - poprosił i zaczesał mokre włosy do tyłu.
-Nie - szepnęłam (...)
-Zawsze pozostaje jutro.
Szłam za nim.
-Jurto nic nie zmieni.
-Zobaczymy.
-Nie ma na co patrzeć. Tracisz czas.
-Jeśli chodzi o ciebie, nic nie jest stratą czasu."
Pani Armentrout po raz kolejny odwaliła kawał dobrej roboty. Mimo, że schemat tej książki jest typowy dla powieści New Adult - zagubiona dziewczyna i chłopak z przeszłością, to jednak nie można jej porównać do żadnej innej. Jest to wspaniała, zabawna i wzruszająca powieść o wybaczaniu i prawdziwej miłości, której nigdy nie zapomnę. Myślę nawet, że wielokrotnie będę do niej wracać. Styl pisania tej autorki jest świetny. Piszę ona młodzieżowym językiem, dzięki czemu dosłownie pochłaniamy jej dzieło. Do tego świetnie wykreowani bohaterowie, którzy mnie nie irytowali, jak to niestety często bywa w tego typu książkach. Mamy tu do czynienia z bardzo mądrymi młodymi ludźmi, którzy pomimo burzliwej przeszłości, dążyli do szczęścia. Czy je otrzymali? Zapraszam do przeczytania tej książki. Jeśli ktoś jest tak wielkim fanem powieści New Adult jak ja, to polecam z całego serca zarówno tę książkę, jak i całą twórczość Pani Armentrout.
Moja ocena: 9/10
A Wy czytaliście?
Podzielcie się swoją opinią w komentarzach :)
Uwielbiam J. Lynn i tak jak Ty lubię też serię "Lux". a czytałaś "Obsesję"? Też fajna, opowiada o ciemnej stronie mocy, czy Arumianach :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że J. Lynn możemy oczekiwać przede wszystkim jednego - wielkiej porcji dobrej zabawy i niegłupiej historii i problemach młodych ludzi.
"Obsesji" jeszcze niestety nie miałam okazji przeczytać ale bardzo bym chciała, mam nadzieję, że niedługo będzie okazja :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Czekam z niecierpliwością na kolejne książki tej Pani :)
Czytałam wcześniej książki tej autorki i gdy tylko będę miała możliwość, to przeczytam i ją.
OdpowiedzUsuńhttp://hopeandestiny.blogspot.com/