czwartek, 9 listopada 2017

#103 "W objęciach anioła" - Urszula Napierała


Tytuł: "W objęciach anioła"
Autor: Urszula Napierała
Data wydania: lipiec 2017r.
Liczba stron: 342
Wydawnictwo: Novae Res

Zawsze, gdy sięga się po książki nieznanych autorów, pojawia ta niepewność, czy przypadnie nam ona do gustu. Oczywiście można posiłkować się recenzjami tej pozycji, czy też innymi ocenami, ale nie każde takowe posiadają. Tak było z powieścią Urszuli Napierały "W objęciach anioła". Zaczynając lekturę nie miałam pojęcia, czy to, co otrzymam mi się spodoba. Opis podobny był trochę do "Szeptem", czyli mojej ulubionej serii i nie ukrywam, że to był główny czynnik, który zdecydował, że w ogóle sięgnęłam po tę pozycję. Miałam nadzieję, że będzie ona choć trochę tak dobra, jak wspomniana wcześniej przeze mnie seria o aniołach. Czy tak było? Zapraszam do dalszej lektury!

Allison Heir, to na pozór zwykła nastolatka. Uczy się w szkole z internatem, przygotowuje się do matury i jak każda dziewczyna marzy o tym jedynym. Wie jednak, że i na to przyjdzie odpowiednia pora. Posiada również jedną, wyjątkową umiejętność, mianowicie widzi anioły, w tym swojego stróża Jacka. Ten został zesłany na Ziemię, by chronić nastolatkę. Niestety łamie obowiązujące w jego świecie zasady, zakochując się w Allison i ujawniając się jej. Tym samym zaburzył on równowagę panującą w obu światach. Niedługo po tym zostaje on schwytany i uwięziony przez Gabe'a - złego archanioła. Allison, pozbawionej swojego anioła stróża, zaczyna grozić śmiertelne niebezpieczeństwo... Jak potoczą się jej losy? Czy odwzajemni uczucia Jake'a? Nieoczekiwanie na jej drodze pojawia się pewien chłopak... Któremu da szanse? Tego już musicie dowiedzieć się sami, sięgając po "W objęciach anioła"!

"Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy"

"W objęciach anioła", to pozycja skierowana głównie do młodzieży. Zarówno sam styl pisania autorki, jak i historia to sugerują. Niestety dało się odczuć młody wiek pisarki, która jest tylko rok starsza ode mnie, czyli ma 21 lat. W książce często pojawiały się dialogi, czy wyrażenia typowo młodzieżowe. Czy mi to przeszkadzało? Trochę tak, ponieważ fajnie napisane zdanie, często było zakończone wyrazem, który tam niestety nie pasował. Autorka miała także zwyczaj opisywania każdego bohatera z wyglądu, co nie ukrywam, trochę mnie irytowało. Rozumiem, gdyby wymieniła cechy zewnętrzne tylko głównych postaci, ale robiła to także przy nic nie znaczących bohaterach, takich jak na przykład nauczyciel, czy powiedzmy sprzątaczka. Nie było to konieczne, ale trudno.
Sama fabuła była ciekawa, choć nie obyło się bez drobnych niedopowiedzeń, wpadek czy niepotrzebnych elementów, ale nie ma co się czepiać, gdyż jak wspomniałam autorka jest bardzo młoda. Styl pisania przypadł mi do gustu, a wykreowani bohaterowie w większości zyskali moją sympatię. Polubiłam Allison, która okazała się być mądrą i miłą dziewczyną.

"W objęciach anioła", to wciągająca historia o magii i prawdziwej miłości, która myślę, że przypadnie do gustu nastoletnim fankom książek typu paranormal. Mnie osobiście bardzo się spodobała, choć tak jak wspomniałam, nie obyło się bez drobnych uwag. Jeśli szukacie romansu z aniołami w roli głównej, a do tego z nutką niebezpieczeństwa, to ta pozycja będzie dla Was idealna.

Dziękuję Wydawnictwu Novae Res za egzemplarz książki!


Moja ocena: 7/10

Czytaliście? A może macie zamiar?
Piszcie w komentarzach :)


2 komentarze:

  1. Dawno się tak nie cieszyłam, że trafiłam na recenzję książki, jak w tej chwili. Byłam na tę napalona, bo anioły i marzyło mi się coś w stylu Kossakowskiej, a tu niespodzianka, romans, zwykła młodzieżówka. Podziękuję w takim razie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam motyw aniołów :-) Zapisuję tytuł, by móc przeczytać ❤

    OdpowiedzUsuń