wtorek, 7 listopada 2017

#102 "Porwana" - Natalia Ziomek- Wilusz


Tytuł: "Porwana"
Autor: Natalia Ziomek- Wilusz
Data wydania: wrzesień 2017r.
Liczba stron: 313
Wydawnictwo: Novae Res

Patrząc na okładkę tej książki, od razu można się domyślić, że jest to pozycja skierowana głównie do młodzieży. Opis również sugeruje historię dla nastolatków. Jako, że ostatnio rzadko zdarza mi się trafiać na dobre młodzieżówki, do miałam nadzieję, że "Porwana" przypadnie mi do gustu i będę ją mogła z czystym sumieniem polecić innym. Czy tak się stało? Zapraszam do dalszej lektury!

Pewnego dnia Joanna przez przypadek myli autobusy i wsiada nie do tego, co trzeba. Nie byłoby w tym nic strasznego, gdyby nie fakt, że pojazd, którym jedzie, został porwany przez niebezpiecznych ludzi i zmierza do obozu pracy. Świat Asi w jednej chwili wywraca się do góry nogami. Od tej chwili musi walczyć o to, żeby przetrwać. Warunki w obozie są ciężkie, a nie zapowiada się, żeby prędko mogła wrócić do domu.
Niespodziewanie dziewczyna znajduje przyjaciela w jednym z porywaczy. Darek na pierwszy rzut oka wydaje się być niebezpiecznym zbirem, jednak przy bliższym poznaniu bardzo zyskuje...
Czy Joasi uda się wyjść cało z tej sytuacji? I jak potoczy się jej znajomość z Darkiem? Tego już musicie dowiedzieć się sami, sięgając po "Porwaną".

"Widzisz, życie dopiero nauczy cię, że jest do bani. Możesz chcieć dobrze, ale i tak wyjdzie jak zwykle."

Przyznam się bez bicia, że po przeczytani pierwszych 50 stron, postanowiłam ją odłożyć. Dlaczego? Sama do końca nie wiem. W tamtym momencie, nie wciągnęła mnie na tyle, żebym mogła ją dokończyć. Po jakimś czasie postanowiłam do niej wrócić. Niespodziewanie okazało się, że "Porwana", to całkiem niezła młodzieżówka, przy której bardzo fajnie spędziłam czas. Historia porwania Joanny była wciągająca, a przy tym całkiem dobrze napisana. Oczywiście, jak to w książkach dla nastolatków bywa, momentami była trochę przesłodzona i nieprawdopodobna, ale nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo w lekturze.
Polubiłam główną bohaterkę, która okazała się być bardzo dojrzałą i mądrą młodą kobietą, która bardzo zaciekle walczyła o swoje. Nie poddała się, choć sytuacja, w której się znalazła nie należała do najciekawszych.
Podsumowując, "Porwana", to wciągający romans z sensacyjno- kryminalnym wątkiem w tle, która myślę, że przypadnie do gustu głównie młodzieży, jednak nie tylko, bo startszym czytelnikom również może się ona spodobać. Nie skreślajcie jej na wzgląd przez tę niezbyt okazałą okładkę, gdyż wnętrze jest naprawdę ciekawe.

Dziękuję Wydawnictwu Novae Res za egzemplarz książki!



Moja ocena: 7/10

Czytaliście? A może macie zamiar?
Piszcie w komentarzach :)

3 komentarze:

  1. Też tak czasem mam, że zaczynam czytać i książka wręcz odpycha, a później po jakimś czasie okazuje się, że to całkiem fajna, ciekawe lektura:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Okładka faktycznie nie zachęca, ale Twoja recenzja już tak:-)

    www.woceanieslow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń