piątek, 13 stycznia 2017

#37 "Szkic" - Olivia Samms


Tytuł: "Szkic"
Autor: Olivia Samms
Data wydania: 20 lipca 2016 r.
Liczba stron: 236
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Tytuł oryginału: "Sketchy"
Wydawnictwo: YA!

Przyznam się szczerze, że pierwszy raz o tej książce usłyszałam dopiero jakiś czas temu, gdy wydawnictwo YA! zaproponowało mi przy niej współpracę. Pomimo przeciętnej oceny tej pozycji na Lubimyczytać.pl (którą głównie kieruje się przy wyborze książki), postanowiłam się ją podjąć. Zarówno okładka, jak i opis bardzo mnie zaintrygowały. Byłam bardzo ciekawa, jaką historię zaserwuje mi ta kompletnie nieznana wcześniej autorka. Jesteście ciekawi mojej opinii? Zapraszam do dalszej lektury!


Siedemnastoletnia Bea Washington właśnie wyszła z przymusowego trzymiesięcznego leczenia w ośrodku odwykowym. Sytuacja sprzed kilku miesięcy, gdy przyłapano ją pod wpływem narkotyków, sprawiła, że straciła zaufanie zarówno rodziców, jak i dyrektora elitarnej szkoły dla dziewcząt, z której została wyrzucona. I tak oto zmuszona jest zacząć rok szkolny w nowej szkole, bez znajomych i z przypiętą łatką "narkomanki z odwyku". Okazuje się jednak, że nie jest to obecnie największe zmartwienie dziewczyny. Do tej samej placówki chodzi nastolatka, która jakiś czas temu została zgwałcona i brutalnie pobita. Jaki ma to związek z Beią? A taki, że gdy nawiązuje ona z kimś kontakt wzrokowy, to odczytuje myśli tej osoby, które następnie przelewa na papier. Takim oto sposobem trafia na trop zbrodniarza. Dodatkowo w miasteczku zaczynają ginąć młode dziewczyny. Czy za te wszystkie porwania odpowiedzialna jest ta sama osoba? Bea postanawia pomóc policji w śledztwie. Tylko pytanie, czy śledczy, w tym sierżant Daniels uwierzą w jej zdolności? I najważniejsze, czy nie ściągnie przez to na siebie niebezpieczeństwo? Na te pytania musicie już odpowiedzieć sobie sami, sięgając po te pozycję.

"Od zawsze potrafiłam narysować wszystko, co zobaczyłam, ale teraz... to, co przenoszę na papier, wydaje się istnieć w głowach różnych ludzi, a potem wyskakuje także i w mojej!"

Już dawno nie czytałam tak dobrego młodzieżowego kryminału wątkiem paranormalnym. Akcja trzymała w napięciu od początku do końca. Dodatkowo główna bohaterka, swoją zwariowaną naturą i niecodziennym stylem ubierania się, sprawiła, że świetnie się ją czytało. Od razu mnie kupiła. Występowanie wulgaryzmów w książkach zazwyczaj mnie denerwuje, ale w tym przypadku nadały one tej pozycji właśnie takiej autentyczności środowiska młodzieżowego. Co prawda ma ona też swoje minusy, a głównym jest mała ilość stron, a co za tym idzie szybkie rozwiązanie zagadki, ale nie przyćmiewa to mojej dobrej opinii na temat tej książki. Zdradzę Wam w tajemnicy, że miałam już okazję przeczytać drugą część tej serii i podoba mi się ona coraz bardziej. Nie pozostaje Wam więc nic innego, jak zaopatrzyć się w "Szkic" i towarzyszyć Bei przy rozwiązaniu zagadki!

Dziękuję Wydawnictwu YA! za możliwość przeczytania tej książki.

Moja ocena: 7,5/10

Czytaliście? Jakie są Wasze wrażenia?
Podzielcie się swoją opinią w komentarzach! :)

2 komentarze:

  1. Nie czytałam, ale jak znajdę w bibliotece to chętnie ją przeczytam :) Jak widać jest to książka, która mogłaby mi się spodobać. :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawi mnie, ale nie na tyle, by ją kupować. Chyba poczekam na ebooka w fajnej cenie albo aż pojawi się w którejś bibliotece

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie
    toreador-nottoread.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń