środa, 26 października 2016

#26 "Obietnica pod jemiołą" - Richard Paul Evans



Tytuł: "Obietnica pod jemiołą"
Autor: Richard Paul Evans
Data wydania: 2 listopada 2015r.
Liczba stron: 248
Tłumaczenie: Hanna de Broekere
Tytuł oryginału: "The Mistletoe Promise"
Wydawnictwo: Znak Literanova


Przyznam się szczerze, że wcześniej nie było mi dane spotkać się z twórczością tego autora. Migało mi czasami przed oczami nazwisko "Evans", ale nigdy nie sięgnęłam po żadną jego pozycję. Aż do niedawna. Postanowiłam się przejść do mojej szkolnej biblioteki i zobaczyć, czy znajdę w niej coś ciekawego. Moją uwagę przyciągnęła książka, która miała bardzo ciepłą okładkę i stwierdziłam, że idealnie nada się na te jesienne wieczory. Dodatkowo Pani bibliotekarka bardzo ją chwaliła, więc postanowiłam ją wypożyczyć. Nie wiedziałam czego mam się po niej spodziewać, w końcu to pierwsza książka tego autora. Chciałam po prostu aby umiliła mi czas. Czy spełniła moje oczekiwania?

"W nieskończoność karzemy innych za ten sam błąd. Wobec siebie postępujemy identycznie. To nie jest właściwe, mimo to nadal to robimy."

Elise Dutton od kilku lat jest cieniem siebie samej, a wszystko przez tragedię, która się wtedy rozegrała. Z jej winy stało się coś strasznego, coś, czego sobie nigdy nie wybaczy. Przez to odwrócili się od niej wszyscy - od rodziny, po przyjaciół, na mężu kończąc, który, jak się okazało, zdradzał ją z jej najlepszą przyjaciółką i dla niej też ją porzucił. Kobieta została sama jak palec, a jej jedynym zajęciem jest praca w biurze podróży. Codziennie jada lancz w tym samym miejscu - restauracji w biurowcu. Zazwyczaj jada tam też dobrze ubrany, przystojny mężczyzna, z którym często wymieniała życzliwe uśmiechy. Pewnego dnia przysiada on się do Elise i przedstawia pewną propozycję: przez następne 8 tygodni będą parą. To rozwiązanie ma zapewnić obojgu miłe towarzystwo, aż do Bożego Narodzenia. Jako, że zarówno Elise, jak i wspomniany wcześniej mężczyzna - Nicholas Derr, są samotni, ten układ wydaje się być dla nich idealny. Będą towarzyszyć sobie przy różnych okazjach, takich, jak przyjęcia firmowe, czy imprezy świąteczne, a przy tym utrzymywać, że są parą.

"Często u innych widzimy wyraźnie to, czego nie chcemy dostrzec w sobie."

Elise mimo początkowego sceptycznego nastawienia, z dnia na dzień jest coraz bardziej zadowolona z decyzji, którą podjęła. Codzienne prezenty od Nicholasa, zazdrość koleżanek z pracy i przede wszystkim miłe towarzystwo mężczyzny sprawiają, że znowu jest szczęśliwa. Jednak po pewnym czasie dopadają ją wyrzuty sumienia - jak może się tak czuć, skoro zrobiła kiedyś coś strasznego? Twierdzi, że nie zasługuje na szczęście. Co więcej, Nicholas zaczyna się jej coraz bardziej podobać. Tylko jak zareaguje na jej przeszłość? Okazuje się, że nie tylko Elise ma tajemnice.
Czy tych dwoje zdoła pokonać demony przeszłości? I przede wszystkim, czy będą potrafili sobie wybaczyć?

"(…)sekret szczęścia polega na tym, by mieć co robić, mieć coś, na co się czeka, i kogoś, kogo się kocha."

"Obietnica pod jemiołą", to świetna książka, przy której spędziłam miło czas. Bardzo polubiłam głównych bohaterów, którzy pomimo przykrej przeszłości, potrafili się pozbierać i żyć dalej. To cudownie, że odnaleźli siebie nawzajem. To pozycja o szukaniu szczęścia, pokonywaniu demonów przeszłości, a także wybaczaniu, przede wszystkim sobie samemu. Pisana jest ona lekkim, przyjemnym językiem, który sprawia, że pochłania ją się w ekspresowym tempie. Żałuję tylko, że jest ona taka krótka, bo niecałe 250 stron, przeczytałam w jeden wieczór. Takie wspaniałe powieści powinny być co najmniej dwa razy grubsze. To chyba jedyny minus tej książki.

To wręcz idealna pozycja na te długie, jesienne wieczory. Jeśli szukacie lektury, przy której przyjemnie spędzicie czas, to właśnie ją znaleźliście. Nie pozostaje Wam nic innego, jak zaopatrzyć się w koc, kubek gorącej herbaty i tę właśnie książkę. Gwarantuje, że tak samo jak mnie, bardzo się Wam ona spodoba. To ujmująca, pełna humoru książka, dzięki której zrobi Wam się cieplej na sercu.

Moja ocena: 9/10
A Wy czytaliście? Lubicie twórczość tego autora?
Podzielcie się swoją opinią w komentarzach! :)


1 komentarz:

  1. Tez jakoś nie miałam okazji zapoznać się z twórczością tego autora, ale wszystko do nadrobienia.
    Nominowałam Cię do LBA. Więcej info na moim blogu.
    https://moje-czytania.blogspot.com/2016/10/liebster-blog-award-3.html

    OdpowiedzUsuń