Tytuł: "Świadek"
Autor: Nora Roberts
Data wydania: 17 października 2013 r.
Liczba stron: 461
Tłumaczenie: Alina Jakubowska
Tytuł oryginału: "The Witness"
Wydawnictwo: Świat Książki
Pierwszy raz styczność z twórczością Nory Roberts miałam kilka lat temu, gdy moja przygoda z czytaniem dopiero się zaczynała. Z racji dosyć małego wyboru młodzieżowych książek w mojej gminnej bibliotece (jedynej wówczas do której miałam dostęp), wypożyczałam dużo kryminałów. Kilka razy padło na książki tej autorki. Jak do tej pory ani razu się nie zawiodłam, a jak było tym razem?
Na początku poznajemy Elizabeth Fitch, niezwykle inteligentną szesnastolatkę, która żyje według ściśle ustalonych zasad przez jej matkę - zimną i apodyktyczną panią doktor. Pewnego dnia, gdy jej rodzicielka wyjeżdża na konferencję medyczną, dziewczyna postanawia się zbuntować. Idzie do centrum handlowego i kupuje ubrania, które są przeciwieństwem jej codziennych strojów. Ścina swoje długie, rudawe włosy i farbuje je na czarno. Razem z nową koleżanką - Julie, postanawiają wybrać się z podrobionymi dowodami do klubu. Na imprezie Elizabeth poznaje przystojnego mężczyznę, mówiącego z rosyjskim akcentem. Dziewczyna jest nim zauroczona, i gdy ten proponuje, aby razem z Julie pojechały z nim i jego kuzynem do swojego domu, dziewczyna nie potrafi odmówić. Nie przewidziała jednak, że to wydarzenie zmieni jej życie raz na zawsze, a przeszłość nie da o sobie zapomnieć...
"Czas przestać uciekać,(...) Czas zaufać komuś, kto pomoże wszystko wyprostować."
Dwanaście lat później Elizabeth, pod fałszywym nazwiskiem, zjawia się w małym miasteczku na Południu. Tajemnicza Abigail Lowery wzbudza duże zainteresowanie mieszkańców, w tym miejscowego szefa policji. Brooks Gleason podejrzewa, że kobiecie potrzebna jest ochrona, lecz czy będzie potrafił stawić czoło niebezpiecznym ludziom, przed którymi ucieka Abigail? I czy uczucie, które zrodziło się między tym dwojgiem, ma szanse przetrwać?
"Miłość nie można włączyć i wyłączyć jak światła."
Ta książka leżała u mnie na półce mniej więcej rok. Czemu się za nią nie zabierałam? Nie wiem. Bije się w pierś i żałuję. Jeśli macie ją w swoich biblioteczkach, i tak jak ja, zwlekacie z jej przeczytaniem - bierzcie się za nie jak najszybciej! Nie powtarzajcie mojego błędu. Już zapomniałam, jak świetne pióro ma Nora Roberts. Uwielbiam jej styl pisania, jest taki lekki i niewymuszony. Jej powieści czyta się bardzo szybko, a wręcz się je pochłania. Jest to moje bodajże siódme spotkanie z jej twórczością, i jak chyba do tej pory najbardziej udane. Poprzednie jej pozycje też bardzo mi się podobały, jednak ta miała w sobie coś szczególnego. Pani Roberts potrafi doskonale wyważyć odpowiednią dawkę sensacji i romansu. To w moim mniemaniu cechuje twórczość tej autorki, i za to ją uwielbiam. "Świadek" to cudowna, pełna akcji powieść, ze świetnymi bohaterami, która przypadnie do gustu każdemu miłośnikowi kryminałów, ale nie tylko. Polecam ją serdecznie!
Moja ocena: 9/10
A Wy czytaliście?
Która z ponad 200 powieści Nory Roberts jest Waszą ulubioną?
Podzielcie się swoją opinią w komentarzach :)
Bardzo lubię powieści Nory Roberts i dzięki twojej recenzji, wiem, jaką niedługo przeczytam.
OdpowiedzUsuńhttp://hopeandestiny.blogspot.com/