poniedziałek, 16 kwietnia 2018

#132 "To nie może być prawda" - Hanna Dikta


Tytuł: "To nie może być prawda"
Autor: Hanna Dikta
Data wydania: 7 marca 2018r.
Liczba stron: 270
Cena okładkowa: 32,90 zł
Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Z jakiego powodu postanowiłam sięgnąć po "To nie może być prawda"? Nie będę czarować i głównym czynnikiem była ta śliczna okładka, która od razu mnie kupiła. Oczywiście nigdy nie zabrałabym się za czytanie jakiejkolwiek książki ze względu tylko i wyłącznie na okładkę. Na szczęście tu z nią w parze szedł interesujący opis, który zapowiadał kawał dobrej lektury. Jakie są moje wrażenia po jej skończeniu? Tego dowiecie się w dalszej części recenzji!


Małgorzata na pierwszy rzut oka wiedzie niemal idealne życie. Ma pracę, która ją uszczęśliwia i daje satysfakcję oraz męża, który jest w niej zakochany tak samo, jak kilkanaście lat temu, gdy brali ślub. Nie brakuje im pieniędzy i mogą sobie na wiele pozwolić. Do tego idealnego obrazka brakuje tylko upragnionego dziecka, o które starają się już od kilku lat. Małżeństwo jednak nie ma zamiaru się poddawać i zrobi wszystko, by ich największe marzenie o powiększeniu rodziny się spełniło.
Niestety jedna wiadomość niszczy sielankę Małgorzaty. Po raz kolejny potwierdza się, że prędzej czy później przeszłość zaatakuje, i to w najmniej odpowiednim momencie...

Przyznam się szczerze, że sięgając po tę książkę, spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Myślałam, że będzie to kolejna przyjemna i lekka pozycja z małym dreszczykiem emocji, a okazała się czymś zupełnie innym. Autorka poruszyła ciężki temat, który niestety dotyka wielu ludzi, w różnym wieku. Utrzymana jest w dosyć przygnębiającym klimacie, dzięki czemu czytelnik może lepiej zrozumieć jej problematykę i bardziej wczuć się w to, co czuje główna bohaterka, Małgorzata.
Styl pisania autorki jest dosyć specyficzny. Nie jest on zły, ale miałam z nim początkowo pewne problemy. Nie do końca mi on na początku odpowiadał, ale z czasem się do niego przyzwyczaiłam. Troszkę też denerwował mnie jeden element, mianowicie często główna bohaterka przywoływała wspomnienia jakichś wydarzeń, bądź sytuacji z przeszłości, co powodowało lekki chaos w całej historii. Na szczęście to tylko jakieś drobne uwagi, które nie wpływają jakoś szczególnie na moją ocenę tej pozycji.
"To nie może być prawda", to bardzo dobra książka, która uświadamia czytelnikowi pewne rzeczy. Głównie to, że od przeszłości człowiek nie ucieknie. Prawda i tak w końcu wyjdzie na jaw, a zawsze lepiej znaleźć w sobie trochę odwagi i samemu stawić czoła problemom. To pozycja o miłości, śmierci i życiu, mimo przeciwności losu. Ja nie żałuję, że po nią sięgnęłam i mam nadzieję, że Wam również przypadnie ona do gustu!

Dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka za egzemplarz książki!



Moja ocena: 7/10

Czytaliście? A może macie zamiar?
Piszcie w komentarzach! :)

2 komentarze:

  1. Też zwróciłam uwagę na okładkę i ogólnie plan jest taki, by ją przeczytać, ale gorzej z czasem :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam szczerze, że teraz pierwszy raz widzę tę książkę na oczy i w sumie intryguje mnie. Mam nadzieję, że będzie mi dane po nią kiedyś sięgnąć. ;)

    Pozdrawiam,
    Wilcza Dama ♥️

    OdpowiedzUsuń